możesz mnie zjechać, zbesztać i się na mnie wyrzygać. najlepiej słowami bo tylko taką formę bełtu znoszę. dziś brzydkie słowa i brzydka treść, bo brzydki dzień nastrojowo. i na pytanie dlaczego kołdra jest po smutniejszej stronie odpowiedź jest prosta : pościel jest zależna od nastroju. ma dwie strony, kolorową w kwiatki czyli zajebiście happy i drugą gorszą, chociaż bardziej liryczną wg mnie - bordową, wg. innych smutną. lubię smutną. lubię się pogrążyć i zdołować na maksa. wtedy mogę napisać wiersz, albo popłakać. podrzeć się albo dać komuś w mordę. jak do tej pory dzięki Bogu nigdy się to nie zdarzyło.a może szkoda.
mam ochotę na maryle rodowicz, cienkie fajki, pieska i kogoś bliskiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz